Produktyzacja - najtańsze oferty innych sprzedających w naszej ofercie

[rafalleczek]

Witam. Jak myślicie jakie jest założenie allegro które w ofertach sprzedającego pokazuje wszystkie oferty danego produktu łącznie z najtańszym - z tego co widzę od kilku dni rozprzestrzenili to na większość kategorii. Zastanawia mnie ich ostateczny cel - wiadomo będziemy się zarzynać jak szczury za parę groszy lub odpuścimy a wtedy więksi i Ci co przetrwają zwiększą sprzedaż ale raczej nie o to chodzi. Jak też na dzień dzisiejszy jak ich działanie ma się np do opcji wyróżnień czy reklamy ADS - gdzie np ja płacę za wyróżnienie oferty a w mojej ofercie allegro pokazuje kupującemu innego użytkownika który ma ten sam produkt taniej . Czyli ja płacę za wyróżnienia a kupujący dokonuje zakupu u konkurencji , no ale allegro ma z tego mniejszy zysk raz że klient kupił towar taniej a dwa że z oferty nie wyróżnionej czyli mniejsza prowizja. A czy może celem ostatniego rozdawania darmowych opcji wyróżnień było tak zamydlić nam oczy a teraz pokazać że bez zniżenia się cenowo do najtańszego i bez wyróżnienia oferty w ogóle nie ma mowy o sprzedaży. No przynajmniej ja to tak widzę - jak patrze na ceny innych którzy potrafią sprzedawać produkty z groszową marżą to dla mnie jest jasna sytuacja że spora część z nas na pewno nie będzie się w stanie do tego poziomu cenowego zniżyć. A może ktoś coś wie na temat ich planów ..... . Ale jest to bardzo przykra niespodzianka na początek nowego roku. Widziałem że to wprowadzą w pozostałych kategoriach ale nie myślałem że aż tak szybko

Pozdrawiam

[audiomaxsiedlce]

@rafalleczek

Pierwsza kategoria, gdzie zaczęto wprowadzać EANY to Kultura i rozrywka. Tak im się spodobało to kulturalnie i rozrywkowo, że poszli za ciosem.
Przypomnij sobie moje słowa, wszystko robią na wzór A. Drzewo podobne, filtry wg. uznania
A my cieniaski będziemy wydawać dźwięki na literę B.

A teraz, aby jaśniej bajkę Ci opowiem 
Będzie "HALA - super wypas" (czyt. produkt o Eanie, kodzie prod. etc...), wszystkie baranki (czyt. my sprzedawcy) podczepione pod jedną owcę (czyt. najtańsza oferta) na tejże hali, zadzwonią nam dzwoneczki (czyt. puste kieszenie), baca kijem pomacha (czyt. upomnienia od wspólników: Twojego, mojego, Jego buisnesu, typu czynsz za lokal, opłata za pruuuund już po podwyżce 21', telefony i inne haracze), "pies - Misiek bacy" (czyt. Ci na górze), szczeknie (czyt. oby korpo miały się dobrze) ............... A Ty, ja czy On będziemy .... to już powiedział pewien Pinokio  w pewnej Sowiej restauracji "...Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu...", "...musimy obniżyć nasze oczekiwania...", "Będziemy zapier*** i rowy, ku*** kopać, a drudzy będą zakopywać, będziemy zadowoleni."
Morał ? hmmm, chyba już nie muszę kończyć.
Ja już przestałam się łudzić, że coś robione jest dla i pod sprzedawców, jesteśmy tylko pionkami w "chińczyku" lub też zwanej gry "Człowieku, nie irytuj się", a ktoś rzuca kością i po każdym rzucie widzę 6kę.

Przepraszam za może brak interpunkcji, ale chciałam to jednym tchem przelać palcami po klawiaturze bo tchu coraz mniej w tej zadyszce.

 

[interbobo-pl]

Allegro w ankiecie pytało o opcję wyróżnień, że strasznie spada im wybór tej opcji promowania.
Odpowiedź jest jedna - niech promują ci co nie potrafią liczyć i nie wiedzą, że płacą więcej prowizji z tego.
Jak ja podliczę, że mam zapłacić 20% prowizji, 19 zł co 10 dni, prowizję od przesyłki, pudełko, pakowanie, etykietę itp. to wychodzi, że produkty za 5 zł powinny kosztować 10 zł i nie wiadomo czy się zarobi.

Ceny w górę, ja nie jestem instytucją charytatywną i bez wyróżnień. Niech wyróżniają Ci co mają najtaniej i dopłacają do tego.

[audiomaxsiedlce]

Jak ja podliczę, że mam zapłacić 20% prowizji, 19 zł co 10 dni, prowizję od przesyłki, pudełko, pakowanie, etykietę itp. to wychodzi, że produkty za 5 zł powinny kosztować 10 zł i nie wiadomo czy się zarobi.

Zapomniałeś dodać, że do każdej sprzedanej rzeczy do 100 zł jak masz w smarcie dołożysz teraz 0,99 zł, a do tej powyżej 100 - 1,99 zł.

Więc smarty były zachęcające w określonym celu, "jak nie kijem to go pałką".
Mieszanie w garze polega na tym aby urąbać nieświadomych otrzymujących niby za darmo promowanie, a może zapomną wyłączyć, podobnie jak było z wprowadzeniem opłaty utrzymaniowej. Moja konkurencja przez 7 miesięcy płaciła po 5gr w nieświadomości, że coś takiego jest, ale pęd za wystawianiem i obniżaniem cen był już świadomy. 
I tu masz rację "Niech wyróżniają Ci co mają najtaniej i dopłacają do tego", dodałabym jeszcze "Ci co zatracili się i brak im szacunku do siebie i pracowników, którzy ciągle słyszą, lipa, nie dam więcej do wypłaty". Co finalnie przekłada się na robienie dobrze platformie A i Państwu Vatem wynagradzając swoją ciężką pracą.

 

[rafalleczek]

Odnosząc się do powyższego - to macie rację, ja też uważam że allegro dyma nas tak jak PIS społeczeństwo niby coś daje ale my za to płacimy   -     no obyśmy tylko nie zeszli na tematy polityczne

Jeśli  chodzi o darmowe wyróżnienia to po części ja np bardzo sobie je chwalę - wykorzystałem je do wyprzedaży rzeczy które mi już kilka lat zalegały. Tak pewnie by nic z tego nie poleciało bo takie produkty sprzedają się kilka szt na rok. A dzięki wyróżnieniom w takiej ilości udało mi się wypchnąć ze 20 - 25% takiego towaru. Tak wiem że większa prowizja ale przynajmniej trochę poprawiłem płynność finansową. Moim zdaniem lepiej sprzedać coś taniej nawet po cenie zakupu niż gdyby miało mi to kolejne kilka lat leżeć. 

Ale widzę także, że darmowymi wyróżnieniami przyzwyczajają sprzedawców. Ktoś widzie że sprzedaż rośnie - wzrasta opcja wyróżnień. Wydawać by się mogło że allegro do tego dąży - docelowo klient wchodząc w produkt i widząc go u kilkudziesięciu czy kilkuset sprzedawców raczej nie będzie przechodził do 5 czy 10 zakładki tylko kupi u kogoś z pierwszej strony nawet jeśli ta z 15 będzie mieć taniej gdyż w pierwszej kolejności wyświetlane są oferty wyróżnione czyli kupi u kogoś kto będzie oferował najtańszą ofertę wyróżnioną. I właśnie to mnie bardzo martwi  

Gdyby ludzie byli inni, trzymali w jakiś sposób ceny to wszyscy by coś zarobili. Ale wiem że jest cześć osób która będzie sprzedawać na granicy opłacalności i to niestety nas wykończy.